Marzanno, Bogini Ziemi,
Morano, Wody Bogini,
Tyś życiem i śmiercią naszą,
Ofiarą w odwiecznym cyklu,
Wrotnym Kole istnienia.
Pięknaś jest i wszechwładna,
Zimna, choć z ogniem spojona
W wiosennym obrzędzie godowym.
Śmiercicho,
Jarym płomieniem gorejąca
Marzanno,
Wodami wiosny studzona,
Odchodź co roku do Nawi.
Niech Cię ogień swargi trawi.
W odmętach rzeki nam konaj,
By mrozem wracać po Plonach,
By bielą znów zdobić nam ziemie.
Modlitwa napisana na potrzeby książki
Rafała Merskiego "Modlitwy słowiańskie", Fundacja Watra, 2016