Śniłaś mi się dzisiaj. Piękny sen!
Plotłem Twoich włosów złoty len.
W okno nam zaglądał wieczny las.
Dzień w spokoju zorzy z wolna gasł.
Śniłaś mi się! Jeszcze w myślach tkwi
Głos Twój - jak wspomnienie dawnych dni.
Teraz mi pozostał tylko żal.
Znów ten las... i ścieżka w mroczną dal.
Greenhithe, 11 luty 2012 r.